kwi 29 2003

Dzien z życia Alfredów


Komentarze: 10

11.00
Alfred i Lafred siedza nad krzyżówka
12.01
...nadal siedza nad krzyżówka...
13.01
Przyszłam i powiedziałam, żeby odwrocili krzyzówke, bo leży do góry nogami
13.20
Odwrócili krzyżówke (ale chyba w tej pozycji też jest dla nich za trudna)
14.00
Zgłodniałam, Alfred chyba też, bo krzyżówka znikneła...
14.30
...ponieważ zabrakło krzyzówki, z nudów wybrali sie na spacer
15.00
...na spacerze pogryzli wiewiórke... 
15.20
Wrócili... maja jakis wstret do wody (może to angina?)
 

agalaja : :
A.
04 maja 2003, 10:18
miarka taka: Ty nie masz przyjaciól i myslisz ze inni tez nie... nie probuje byc smieszna tylko pisze to co mi sie podoba, bo kretynka nie jestem zeby wywlekac dla wszystkich wspomnienia... jak Ci nie pasuje to co tu pisze to po jakiego chuja tu wogole wchodzisz?!
BTW panie tchórzu...moze podasz adres swojego bloga zebym mogla sie posmiac z Twojej głupoty?Chyba ze tak bardzo sie beidaku boisz...
30 kwietnia 2003, 08:57
po 1. - jaka miarka? Tobie już chyba całkiem na głowe siadło po 2. - nie piszesz co było, bo próbujesz być śmieszna, przykro mi, że z tak opłakanym skutkiem po 3. - w jednym to masz rację, aż taka głupia jak ja nie jesteś, jesteś jeszcze głupsza...
A.
29 kwietnia 2003, 18:44
po 1. - jaki przyjaciel? po 2. nie oceniaj wszytkich swoja miarką.. bo bolga nie pisze po to zeby pisac co bylo.. az taka glupia jak ty nie jestem
29 kwietnia 2003, 17:31
jej wymyślony przyjaciel, bo prawdziwych nie ma
?
29 kwietnia 2003, 17:23
Kt o to jest Alfred???????!!!!!!!!!!!!!!!
A.
29 kwietnia 2003, 16:41
płacz, nikt ci nie broni, złotko
Z.
29 kwietnia 2003, 16:38
ale ty jesteś debilnie żałosna.Człowiekowi się płakać chce gdy widzi coś takiego.
BłękitnaGlina
29 kwietnia 2003, 16:30
hehe ale angina to nie to by wtedy oboje kichali:)
qtaz
29 kwietnia 2003, 16:17
grunt to poczucie humoru...
29 kwietnia 2003, 15:42
o kurwa, ale jestes fajna

Dodaj komentarz