lut 19 2004

Bez tytułu


Komentarze: 21
Zdam maturę... zdam na studia... a później wsadzą mnie do zakładu psychiatrycznego.
agalaja : :
Kompupa
24 lutego 2004, 13:28
No to ja zgadnę: marketing i zarządzanie... Tja, to na pewno to...
psycho
22 lutego 2004, 20:05
Jak będziesz sobie zaklepywać miejsce, to weź i dla mnie jedno, co..? będzie raźniej..
Kompupa
21 lutego 2004, 17:03
A.- co Ty chcesz studiowac? Przyznaj sie!
Myje-Gary
21 lutego 2004, 16:50
Niestety ściany na uczelniach wyższych nie są obite pluszem =P
jadwiga
21 lutego 2004, 14:51
toż i nie musisz zdawać na studia. w zakładzie studentów nie trzeba!:)
sernik
20 lutego 2004, 22:17
rok temu o tej porze tez odmawialam takie paciorki.skutecznie :) wiec tobie tez sie uda.
cała_ona
20 lutego 2004, 16:01
eee ja przepraszam ale chcialam tylko powiedziec, ze moj komentarz wszedl sobie na miejsce 2 :P ja naprawde nie mam zielonego pojecia jak to sie stalo... jak babcie kocham. dziekuje za uwage :D
cała_ona
20 lutego 2004, 15:58
nie pozniej zaczniesz krasc, zabijac i gwalcic i dostaniesz dozywocie :D czyz tak nie lepiej?? hehe zartuje oczywiscie i pozdrawiam :)
błękitna glina
20 lutego 2004, 15:50
zabierzesz mnie ze sobą?
kontestator
20 lutego 2004, 11:21
Ambitne plany, ale co Ci będe żałował, niech się spełnią !
Psycho
19 lutego 2004, 22:25
ja proponuję założyć własne wariatkowo, będzie raźniej ;]
Fanaberka
19 lutego 2004, 22:24
Coś ty, psychiatryki mają ograniczone fundusze. ale na wszelki wypadek nie wszadzaj indeksu do bankomatu...
under_cover_of_night
19 lutego 2004, 22:20
uczelnia= zakład psychiatryczny. Już czekamy na Ciebie:)
Kompupa
19 lutego 2004, 21:54
Ucz się ucz, zeby nie było odwrotnie:P
Johny B - znany jaqo Johnatan :P
19 lutego 2004, 21:40
Szlagen trafen... ja miec matura za ajn jahre... uroken techniken... a stress juz i mnie sie udziela...wiec moge sobie wyobrazic jaki jest u ciebie :/ Nic tylko nie swiruj po zdaniu jej bo raczej nie ma uczelni dla psychicznie chorych :P Pozdrowqa :o)

Dodaj komentarz