lip 28 2003

Bez tytułu


Komentarze: 2
Chciałam (i nadal chę) iść dziś w sandałkach. Piłowalam sobie paznokcie, malowałam... i co zrobilam? No ależ oczywiście rozwalilam sobie tym pieprzonym pilnikiem duży palec u lewej nogi! I nie pójde sobie w sandalkach, a skoro nie pójde w sandalkach to nie pójde też w tej spódnicy (bo do niej nic innego nie pasuje) I tak to jest: M. wielce obrazony (za maila) a ja nie zaloże tej spódnicy! Jak cos się wali to już konkretnie po calej linii!

agalaja : :
29 lipca 2003, 05:21
walic sandalki ! byle w miniowie... no bez jeszcze lepiej ale po ulicy to gupio w figach paradowac :)
28 lipca 2003, 20:51
Podejrzewam, że w adidasach wyglądasz równie seksownie:)

Dodaj komentarz