Komentarze: 5
...jak można w jedno przedpołudnie zrobić taki bałagan na kilkudziesięciu metrach kwadratowych?
Tylko ja to wiem...
Tylko ja tak potrafie.
...jak można w jedno przedpołudnie zrobić taki bałagan na kilkudziesięciu metrach kwadratowych?
Tylko ja to wiem...
Tylko ja tak potrafie.
Chciałam zjeśc na sniadanie pyszne frytki... tym czasem co?
Tymczasem je kurwa przypaliłam!
Włodek naprawił mi komputer... fantastycznie nie? Wszytko działa, system przeinstalowany... aż mi go było wczoraj szkoda, że sie tak męczy (5 godzin.. jak nie wiecej) a ja (nie obeznana w technice) tak go wykorzystuje...
Dopisane później: O rany, rany! Teraz to mi działa nawet czcionka georgia! nie mówiąc juz o "ł".
Komputer mi się zjebał moi drodzy... widze wszytko w 16 kolorach, powiekszone kurwa razy X
i co ja teraz zrobie? Zaple, pojde siku...
No i oczywiście głosniki też się zjebały, no bo przecież jakże inaczej nie? Skazana jestem na rozwalone (również) radio w które trza delikanie mówiąc: przypierdolić, żeby było coś słychać... Na dodatek, żeby było sympatyczniej w radiu Lipnicka...