Komentarze: 8
Ja w dom... Bóg w dom!
Nareszcie.. nienawidze weekendów!
Ja w dom... Bóg w dom!
Nareszcie.. nienawidze weekendów!
Mam świerszcza za łożkiem... coś mi tam tak "świerszczuje" jak to świersze mają w tracycji...
Wlaśnie przestalo...
Idę zrobić herbatę, nie chce mi sie pisać... nie wyspalam sie i na poziom podlogi sprowadzilam siebie sama świadomością, iż juz sierpień...
Jajka nie dogotowane...