Archiwum 21 kwietnia 2003


kwi 21 2003 Bez tytułu
Komentarze: 7

Pertraktuje własnie z królowa matka przez smsy, żebym dostała pozwolenie na wyjscie z domu (w swieta). Ona uparcie trzyma sie wersji "sa swieta i nie wyjdziesz". Pierdolone swieta, jestem ubezwlasnowolniona i zależna od slowa głowy domu. Tresć ostatniego smsa, którego do niej wyslalam: "wiesz co.. to ja sie zemszcze... wyleje mleko na dywan jak mnie nie puscisz".  Alfred sie załamał moja desperacja...
Pomysły Olki:

Ola(14:40)
a jak powiesz ze idziesz do kosciola?
Ja (14:40)
a jak wróce pijana to powiem ze za duzo wina mszalnego wypilam?
Ola (14:41)
co ?mialas xiedzu odmowić?
Ola (14:41)
trzeba sie z klerem integrować

agalaja : :
kwi 21 2003 Pierdnięcie intelektualne
Komentarze: 3

Alfred z rana zarzadził: ucz sie do k... nedzy!
No stary, teraz to zes przywalił jak łysy grzywa o kant kuli...
A zapytany o Kochanowskiego stwierdził, ze i tak cały swiat to matrix...
i z kim ja w ogóle rozmawam?! Trudno, sprawiedliwosć spoleczna musi być i... Alfred w morde musi dostać za te swoje intelektualne madrosci...

agalaja : :
kwi 21 2003 Tu był kiedys inny tytuł
Komentarze: 4

  (oto wlasnie: the one... the only....... Alfred!)
A tu niegdyś znajdowała się podobizna Alfreda

agalaja : :